Troszkę ziemi ubyło :)
Mąż jest tak podekscytowany tą naszą budową że mimo iż śniegu napadało to porządki robi :)

i synek też pomaga....


Mąż jest tak podekscytowany tą naszą budową że mimo iż śniegu napadało to porządki robi :)

i synek też pomaga....





Niebawem dodam kolejne zdjęcia z budowy ale narazie siedzę i rozmyślam nad rozwiązaniem wejścia do domu. Biorąc po uwagę CIASNĄ działkę nie jest to łatwe. Ja wpadłam na taki pomysł jak na rysunku. A Wy co radzilibyście?

A schody od góry mniej więcej tak oczywiście muszą się zmieścić na 4 m więc takiego szerokiego tarasiku nie będzie......




Nareszcie już coś widać nasze fundamenty - piwnica już gotowa. Dzisiaj właśnie były zalewane. Miło oko pocieszyć że roboty się posuwają.



Komentarze